Henry Cavill będzie Supermanem przez jeszcze conajmniej jeden film

Mimo, że pod koniec “BvS” Superman zmarł to jak łatwo się domyślić po tytule tego niusa tak naprawdę superbohater nie jest całkiem trupem.
SPOILERY
A nawet jest bardzo żywy co wiedzą wszyscy ci, którzy wybrali się w weekend zobaczyć “Justice League”. Nie tylko Superman jest żywy w kolejnej odsłonie uniwersum filmowego DC Comics, ale również jest w końcu… sobą. Nie jest już ponury, zły i wredny – jest tym kim zawsze powinien być. Bogiem w ludzkiej postaci, któremu zależy na dobrze ludzkości.
Chociaż “Liga Sprawiedliwości” spotkała się z miesznamy odbiorem to wszyscy są raczej zgodni, że obecnośći “prawdziwego” Supermana jest największym pozytywem projektu. I dlatego wszyscy od nowa zaczęli trzymać kciuki, aby Cavill jednak został na kolejną odsłonę historii “Człowieka Ze Stali”. Oczywiście wszystko zależy od decyzji Warner Bros i tego czy nasze modlitwy zostaną wysłuchane i Zack Snyder już nigdy nie dostanie szansy zniszczenia kolejnej uwielbianej komiksowej postaci.