Ben Afleck i Oscar Isaas pojawią się w nowym filmie J.C. Chandora

Film o piątce przyjaciół, którzy decydują się dać popalić południowo-amerykańskiemu baronowi narkotykowemu żyje.
Chociaż wydawało się, że ten projekt jest martwy udało się go jakoś uratować. O “Triple Frontier” (tak miał się nazywać film) mówiło się już od dłuższego czasu. Jego gwiazdami mieli być Ben Afflek, jego brat Casey i Mahershala Ali. Niestety pierwszy z nich musiał wycofać się z prac nad filmem w związku z problemami z alkoholem. Pozostała dwójka za to nie mogła znaleźć pasujących dat w ich kalendarzach.
Ostatecznie starszy z braci powrócił do filmu i jest gotowy i w formie do pracy.
Oryginalnie film miał zostać wyprodukowany przez Paramount, który jednak odpuścił po jak Tom Hardy i Channing Tatum zrezygnowali ze swoich ról kilka tygodni przed startem prac. Scenariusz do filmu był na biurkach hollywódzkich agentów od lat – Tom Hanks, Will Smith i Johnny Depp byli do niego przymierzani.