

Rwetes – Piotr Figiel startuje z własnym techno-labelem
Piotr Figiel to uznany producent, DJ, radiowiec i realizator dźwięku. Współtwórca projektu Krakowitz, dobry muzyczny duch Krakowa. Tym razem powołuje do życia własny label,w którym ukazuje się znakomita EP-ka z rasowym techno.
Piotr Figiel to ceniona postać krakowskiego i ogólnopolskiego krajobrazu muzycznego. Produkuje własne płyty, masteruje nagrania innych wykonawców, prowadził audycję Essentia Electronica.
W książce “30 Lat Polskiej Sceny Techno” przeczytacie jak wkręcił się w miłość do muzyki technicznej oraz jaką rolę w jego życiu odegrał DJ Gerhard ( INSTYTUT). To dzięki niemu i pewnemu magazynowi muzycznemu Piotr zaczął realizować swe marzenie. Teraz mamy do czynienia ze spełnieniem się kolejnego – założeniem własnego labelu!
5 listopada 2021 startuje bowiem Rwetes Records – wytwórnia, która będzie domem dla muzyki autorstwa Piotra.
Rwetes to moim zdaniem bardzo fajne i nieco zapomniane polskie słowo, które określa to co od lat prezentuję zarówno w swojej twórczości jak i występach na żywo. Pewien „bałagan” gatunkowy, który panuje w mojej głowie i nie pozwala mi muzycznie się nudzić, będzie tutaj motywem przewodnim.

Na początek propozycja spod znaku bardzo klasycznego w brzmieniu – techno. Pierwsze wydawnictwo, EP-ka „Missing”, to trzy utwory, które oscylują pomiędzy hipnotyczno atmosferycznym graniem, a nieco bardziej surową formą.
Ta EP-ka testowana jest na naszych głośnikach od kilku dni i marzymy o potańczeniu do niej w klubie, gdzie zagrana zostanie na dobrym soundsystemie. Trzy znakomite, bardzo równie poziomem techno-bangery zorientowane na undergroundowy parkiet.
Published November 05, 2021. Words by Artur Wojtczak.