RELACJA: Up To Date 2016
Published October 28, 2016.
Wątpimy, aby twórców jakiegokolwiek festiwalu mogło martwić coś bardziej, niż przenosiny do nowej miejscówki. Zwłaszcza, gdy poprzedniczka była niemal fanatycznie uwielbiana przez stałych bywalców wydarzenia. W takiej właśnie sytuacji znaleźli się twórcy Up To Date, którzy postanowili sprawdzić, jak ich mieszanka technicznego brzmienia, hip-hopu i ambientu, odnajdzie się na parkingu Stadionu Miejskiego w Białymstoku.
Już po pierwszych kilku godzinach mogliśmy z łatwością stwierdzić, że przenosiny były udane. Sound był wyborny. Na Electronic Beats Stage królował hip-hop i basowe brzmienia, a w tym samym czasie, technosoulowa scena rozbrzmiewała live’owymi dźwiękami 4 na 4. My najbardziej szaleliśmy na naszej scenie. Dj Earl ze swoim tancerzem pokazał, jak powinny wyglądać juke’i i dlaczego tak istotnym elementem tej muzyki jest właśnie footwork. Chwilę później DJ Deeon zaprezentował, na czym opiera się amerykański Ghetto House, a scenę zamknęła prawdziwa legenda drum’n’bassu – LTJ Bukem grając jeden z najlepszych setów tegorocznej edycji UTD.
Drugiego dnia czekał na nas jeden z najbardziej wyczekiwanych momentów tegorocznego Up To Date’a – w Białymstoku pojawił się Vatican Shadow, który jak przy okazji każdego swojego występu w naszym kraju zaczarował publikę. W tym samym czasie na drugiej scenie pojawił król acidowego brzmienia Luke Vibert, ale już po jego występie większość festiwalowiczów czekało na set zamknięcie ojców chrzestnych wydarzenia – Technosoul. Ci, jak zwykle, nie zawiedli, chyba że liczyć smutek wszystkich słuchaczy, którzy musieli się pożegnać z festiwalem na kolejne długie 12 miesięcy.