KØZLØV – „Mój umysł chciał czegoś nowego w hard techno” #WYWIAD
Choć KØZLØV jest bardzo zajętym artystą, nie przestaje przywiązywać wagi do procesu tworzenia, i nie zatrzymuje się na samej realizacji. Francuski reprezentant sceny hard techno znany jest nie tylko ze swojej wyrazistej selekcji łączącej industrial, hardcore i schranz, ale także z podejścia „do-it-yourself”. Praca, którą wykonał, zdecydowanie się opłaciła: dziś KØZLØV gra na największej i najbardziej znanej serii imprez hard techno, Verknipt, i już niedługo pojawi się na kolejnej polskiej edycji tego festiwalu. Nie mogliśmy więc się powstrzymać i z tej okazji zadaliśmy mu kilka pytań.
Agata Omelańska: Cześć Florian! Nie mogłam się doczekać rozmowy z Tobą i bardzo cieszę się na Twoją kolejną wizytę w Polsce.
Zanim przejdę do naszego głównego tematu, czyli 2. edycji Verknipt w Warszawie: powiedz nam proszę, co aktualnie dzieje się w Twoim życiu? Gdzie grałeś tego lata, który występ okazał się dla Ciebie największym wyzwaniem i co przyniosło Ci największą satysfakcję?
KØZLØV: Witaj, miło mi Cię poznać! Radzę sobie całkiem dobrze, dziękuję – jeśli chodzi o muzykę, właśnie skończyłem własne studio i wreszcie mam swoją przestrzeń dla kreatywności. Jestem z tego naprawdę dumny, bo zbudowałem je sam. Tego lata byłem w Europie i Ameryce Południowej na moim pierwszym showcase’ie z moją wytwórnią muzyczną, a także odbyłem pierwszą trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych – dość pracowitą, szczerze mówiąc, ale zawsze ciekawie jest grać na całym świecie.
Dla mnie to lato, a w szczególności Verknipt Croatia, było nowym doświadczeniem. Te 4 dni były połączeniem występów, wakacji z artystami i przyjaciółmi; nie czułem, że chodzi o pracę – i to jest dobry znak, haha!
Czy przy tak napiętym harmonogramie udało Ci się znaleźć chwilę dla siebie – na odpoczynek lub własne produkcje? Jak spędzasz czas poza występami i studiem; co sprawia, że się relaksujesz i łapiesz dystans?
Tak, oczywiście – myślę, że to naprawdę ważne, aby mieć hobby poza muzyką. Bardzo lubię sporty, takie jak siłownia i cardio, które uprawiam 3-4 razy w tygodniu. Również praca w moim nowym domu wiązała się z kilkoma rzeczami do zrobienia – jestem ciekawską osobą, więc staram się robić wszystko sam. Nawet jeśli zajmuje to trochę czasu, na koniec czegoś się nauczę i osiągnę, i czuję się z tym dobrze.
Jeśli chodzi o studio, zależy to od mojego nastroju i tego, czy czuję się wystarczająco komfortowo, aby stworzyć utwór. Nigdy nie planuję swojej kreatywności.
By loading the content from Soundcloud, you agree to Soundcloud’s privacy policy.
Learn more
Mówiąc o tworzeniu własnej muzyki: wydałeś swoje EP-ki w takich wytwórniach, jak OMEN, NineTimesNine, Haku, Grounded, ERADYS Records i Industrial Techno United. W tym roku uruchomiłeś także własną wytwórnię, Trouble Maker Records, w której wydajesz swój materiał. Nad czym obecnie pracujesz i co przyniesie Ci najbliższa przyszłość?
Trouble Maker Records to coś, co musiałem robić od lat! Stworzenie labelu zajęło mi dużo czasu, ale teraz jestem szczęśliwy, że mogę go prowadzić – ponieważ to nie tylko moja muzyka, ale także innych artystów, których wspieram lub gram ich utwory podczas moich setów. Pod koniec października zamierzam wydać nowy singiel, ale nie w Trouble Maker Records – ale w przyszłości możesz spodziewać się kilku EP-ek od innych artystów i jednej kolaboracyjnej EP-ki z dwoma dużymi artystami, w tym ze mną. Ale więcej nie mogę zdradzić, haha.
Cofnijmy się na chwilę w czasie i spójrzmy na Twoją drogę w Verknipt. Jak rozpoczęła się Twoja współpraca z tym holenderskim promotorem? I jak układa się ona teraz?
Myślę, że wszystko zaczęło się w 2022 roku, podczas Verknipt Summer Festival. Duże festiwale pojawiły się po czasie pandemii i miałem okazję zagrać tam, przed holenderską publicznością, i było to bardzo ciekawe doświadczenie. Jestem bardzo wdzięczny, że mogłem być częścią tego festiwalu i nadal na nim występuję. Następny Verknipt odbędzie w Polsce, jak wiesz, a także w grudniu w Brazylii.
Szczerze mówiąc, Verknipt wykonuje niesamowitą pracę i wkłada wiele wysiłku w zapewnienie najlepszych wrażeń artystom i publiczności, co uważam za bardzo interesujące na naszej scenie.
By loading the video, you agree to YouTube’s privacy policy.
Learn more
Jak odkryłeś swoje własne brzmienie? Czy od początku czułeś, że chcesz grać mocno, czy tworzyłeś też produkcje z wolniejszym BPMem, w innym brzmieniu?
Interesujące pytanie – odkryłem swoje brzmienie 10 lat temu, kiedy w Paryżu wychodziłem na undergroundowe imprezy techno. Chciałem zrobić coś bardzo mrocznego i industrialnego, i znalazłem swoją drogę. W tamtym momencie bpm był niższy i industrialny, ale po pandemii wszystko się zmieniło, bo ludzie nie chcieli słuchać „smutnych” czy „mrocznych” utworów. Myślę, że mój umysł również chciał czegoś nowego w hard techno i teraz jestem szczęśliwy, że mogę bawić się wieloma gatunkami podczas moich setów.
Jacy artyści lub gatunki muzyczne miały największy wpływ na to, kim jesteś dzisiaj? Komu najwięcej zawdzięczasz, gdy myślisz o swojej karierze muzycznej?
Od samego początku, bez wahania, był to wpływ Dax J. W mojej karierze muzycznej otrzymałem ogromne wsparcie od SNTS’a, Pauli Temple i Rebekah.
Ok, policzmy dokładnie i konkretnie… Ile razy występowałeś na Verknipt i gdzie? Który z tych występów był pierwszy, który najbardziej zapadł Ci w pamięć – i dlaczego?
Jeśli się nie mylę, na Verknipt grałem 12 razy: w Holandii, Niemczech, Chorwacji, na Węgrzech… a pierwszy występ odbył się w 2022 roku w Utrechcie, podczas letniego festiwalu na scenie Ponton. To było niesamowite, ponieważ była to jedna z pierwszych największych scen, na jakich występowałem!
Przed jak dużą publicznością – na Verknipt lub innych wydarzeniach – miałeś okazję grać? Wielu artystów doświadcza niesamowitej, unikalnej mocy tłumu jako paliwa. Jak ty to odbierasz?
Tak, granie na tego typu festiwalach to coś innego – musisz pokazać swoją najlepszą energię i jednocześnie złapać flow tłumu.
Największy występ dla Verknipt był podczas ADE 2022 w AFAS, przed 10.000 raverami. Największy gig poza festiwalem odbył się na Duro Festival w Barcelonie, przed 15.000 raverami. Naprawdę, podobało mi się granie na obu tych imprezach – to było bardzo wyjątkowe doświadczenie.
Obserwując ten trend i jego ogromną popularność, sporo myślę o jego następnych krokach. Jaka jest przyszłość brzmienia określanego jako „hard techno”? Fani twardej, szybkiej selekcji i dużych dropów są absolutnie zachwyceni – „You Can’t Stop The Movement”, powtarzając za Nico Moreno – ale sama branża i niektórzy DJ-e nie do końca podzielają tę opinię.
Myślę, że teraz nowe hard techno reprezentuje mieszankę gatunków, takich jak hardstyle, psytrance, hardcore, techno… więc mamy dużo czasu, aby poświęcić uwagę i popracować z tym nowym gatunkiem, zanim upadnie.
Przyszłość gatunku widzę dwojako: jedni zostaną w brzmieniu hard, niektórzy pójdą w kierunku groove’u, więc będą istnieć dwie oddzielne sceny.
By loading the content from Soundcloud, you agree to Soundcloud’s privacy policy.
Learn more
„TikTok rave”, “Gen Z techno” – co sądzisz o tych pejoratywnych opiniach na temat brzmienia techno w 2024 roku? A co by się stało w branży muzyki elektronicznej, gdyby pewnego dnia Instagram i inne media społecznościowe zniknęły?
TikTok wprowadził hype na hard techno, mamy tego dobre i złe strony, ale – szczerze mówiąc – dzięki tej popularności „hard techno” jest słuchane na całym świecie, a my możemy dzielić się tą muzyką i grać jej więcej, niż wcześniej. Jeśli media społecznościowe znikną (nie sądzę), może wrócimy do bardziej undergroundowej sceny, ale wciąż będzie to techno.
OK, żeby nie zostawiać nikogo ze zbyt ciężkim podsumowaniem, skoczmy do przyszłości. Co przyniesie kolejna polska edycja Verknipt? Czego możemy się spodziewać 22 listopada na Torwarze?
Wprowadzę trochę polskich korzeni na scenę – pokażmy Verkniptowi, że polscy raverzy wiedzą, jak się bawić! (śmiech)
Dziękuję bardzo za wywiad i do zobaczenia wkrótce w Warszawie!
Published October 15, 2024. Words by Agata Omelańska, photos by arch. VERKNIPT.