Cztery basowe powody, aby odwiedzić Up To Date 2021

Muzyka basowa?

Uprzedzając ewnentualne spory zatrzymajmy się na moment przy określeniu muzyka basowa. Gdybyśmy chcieli rozpocząć debatę na temat tego jakie podgatunki muzyki powinny być zaliczane jako #bass, moglibyśmy jej nie skończyć do niedzielnego Koncertu Zamknięcie w Auli Magna. Osobiście do worka podpisanego muzyka basowa wrzucam EDM’ową odsłonę trapu, najróżniejsze odmiany dubstepu, riddim (czyli najnowszy wynik ewolucji stepów), bassline (w tym bass house i UK bass), drum’n’bass i wszystko co coraz częściej charakteryzowane jest jako freeform/space bass.

Beats. Scena Jelenia? 4 razy “Tak.”

ƱZ, Syny, Sam Binga & Redders, Bukez Finest, czy CZELUŚĆ (z którym udało nam się ostatnio porozmawiać). Muzyka basowa od lat jest obecna na Up To Date Festival, którego myślę, że stała się już na dobre zakorzenioną częścią. W 2021 najwięcej basu dostarczy nam, klasycznie – Beats. W tym roku nazwana Sceną Jelenia. W piątek i sobotę, kolejno 3 i 4 września, usłyszymy na bitowej scenie jedenastu artystów, z czego w sobotę będziemy mogli być świadkami dwóch live setów w wykonaniu Blu Terra oraz Shackleton. W tym tekście jednak nie o nich mowa, ponieważ jako absolutny fan dubstepu i drum’n’bassu mam swoje cztery inne powody, dla których z uśmiechem na twarzy odbędę podróż na linii Poznań – Białystok.

Piątek, Beats. Scena Jelenia – Former, Posij i Satle

Na pierwszy dzień basowych zmagań w murach białostockiego Stadionu Miejskiego Jędrzej
Dondziło wraz z całą ekipą UTD przygotował trzy świetne bookingi. Pierwszym z nich jest Former – jeden z gości debiutanckiego albumu Sleepnet’a wydanego przez wytwórnię VISION należącą do legendarnej formacji Noisia. Gatunkowe granice dla niego nie istnieją. Produkcje Formera to eksperymentalna mieszanka breaków, hybrid trapu, synthwave’u i dubstepu. Materiałem najlepiej obrazującym jego nieskończoną wizję muzyczną jest zeszłoroczna EP’ka Sun Tracker, która nomen omen powstała we współpracy z Posij’em, kolejnym reprezentantem basu na tegorocznej edycji Up To Date!

Posij to postać głównie kojarzona z drum’n’bass, mocno związana z Noisią, która nie
powinna być obca słuchaczom kanału UKF. Na łamach brytyjskiego kanału pojawiały się
m.in. Empty Lungs, Rattle, Rattle oraz Hunger holenderskiego producenta. W 2020 nakładem wspomnianego już tutaj VISION ukazał się jego album Morphing (18 produkcji!), a pod koniec czerwca Posij zadebiutował w MAD ZOO EP’ką Blood. Ja fanów wszystkiego co
produkowane w 175 BPM nawet nie zapraszam na jego set, bo na nim po prostu trzeba być.

By loading the video, you agree to YouTube’s privacy policy.
Learn more

Load video

Always unblock YouTube

Piątkową stawkę basowych actów zamyka reprezentant pomorza, Satl. Podobnie jak w
przypadku Posij’a, tutaj również mamy do czynienia z klimatami drum’n’bass. Jego set
podczas Up To Date będzie idealną okazją na publiczną weryfikację wydanej miesiąc temu
EP’ki Bedroom Producer With A Dream w The North Quarter. Takeshi zgarnęło oficjalny
upload przez Drum’n’Bass Arena, a podobnie jak w przypadku supportu od Skankanbass,
to jest już naprawdę duża rzecz. Po pierwsze, duma, że mamy Polaka, który wprowadza niemałe zamieszanie na scenie, po drugie, piękna sprawa, że akurat w jego ręce
powędrowałozaproszenie od Up To Date.

Oldschool dubstep w wersji Loefah na Up To Date!

W sobotę czeka nas tylko jeden, ale jakże wyjątkowy basowy set festiwalu Up To Date. W
Białymstoku wyląduje Loefah – jedna z kluczowych postaci współczesnej elektroniki w Wielkiej Brytani. Godzina oldschool dubstepowych wooblujących syntezatorów i basowych głębin masujących wnętrzności to pomysł bardziej niż dobry na zamknięcie sceny Beats.

Ja tylko nadmienię, że na SoundCloudzie nadal wisi 2-godzinny b2b Loefah ze Skreamem nagrany 16 sierpnia 2006 roku.

Czwarta pula biletów na wybrane wydarzenia tegorocznego Up To Date Festival jest jeszcze
dostępna TU. Śpieszmy się podejmować decyzję o kupnie wejściówek, tak szybko się wyprzedają.

Published August 30, 2021. Words by Olivier Jeske.