Co wiemy już o tegorocznym Up to Date Festival?
Czternasta edycja białostockiego festiwalu Up to Date różni się pod wieloma względami od poprzednich. Organizatorzy postawili nie tylko na nową formułę jego trwania i datę, lecz największą uwagę przykuwa to, co trzymane jest w tajemnicy - jego lokalizacja, która do końca pozostanie nieznana.
W tym roku z Białymstokiem będziemy mogli spotkać się nieco wcześniej (niż w złotą wrześniową jesień), bo już 23-24 czerwca i spędzać w nim początki lata. Poza tym Po 7 latach festiwal opuszcza tkankę miejską, by wrócić do korzeni i pokazać co Podlasie ma w sobie najlepszego. Żegnamy więc na razie Pałac Branickich, Operę i Filharmonię Podlaską, gdzie odbywały się Centralne Salony Ambientu oraz Stadion, gdzie miała miejsce część imprezowa. Niezaprzeczalnie nowa, nietypowa lokalizacja podkreśli wyjątkowy charakter festiwalu oraz jego nieustającą otwartość na zmiany i wszelkie innowacje.
Jednym z celów zmiany lokalizacji jest próba zbliżenia publiczności do tego co najlepsze w regionie Podlasia – nieskażonej natury, zieleni i niepodrabialnej gościnności, nawiązując jednocześnie do korzeni klasycznych rave’ów w formule secret location.
Ważną częścią tegorocznej edycji jest też wejście do lokalnej przestrzeni, która rozpoczyna głębszą narrację o szacunku do otaczającej nas natury, świadomości ekologicznej oraz dyskusję o sposobach zmniejszania szkodliwego wpływu na środowisko, nim będzie na to za późno. Organizatorzy podkreślają mnogość okolicznych atrakcji, które oferuje Podlasie wszystkim jego odwiedzającym oraz zachęcają do zostania tam dłużej i głębszego poznania. Wiadomo, że festiwal odbędzie się na świeżym powietrzu, w miejscu oddalonym od centrum, ale jednocześnie dostępnym do bezproblemowego dojazdu komunikacją miejską czy taksówką.
Podana została również rozpiska z podziałem poszczególnych artystów na dni, którzy będą każdego dnia grać przez (minimum) 15 godzin na dwóch scenach, mogącym przynieść skojarzenie z dobrze znanymi festiwalowiczom ze Stadionu Miejskiego – scenami Pozdro Techno i Beats, przeplatanymi okazjonalnie nurtami eksperymentalno-ambientowymi, kojarzonymi z salonami ambientów.
W pierwszym rzucie artystów, organizatorzy zapowiedzieli trzy mocne projekty, których działalność odcisnęła swoje piętno na rozwoju szeroko pojętej muzyki tanecznej – są to: 2 Bad Mice, DJ Slugo i Surgeon. Będą więc kolejno breakbeaty i UK Hardcore, ghetto house i industrial techno.
Dodatkowo wszechstronnych talentów Surgeona będzie można doświadczyć na festiwalu z zupełnie innej strony, bo wspólnie z Danielem Beanem zbadają wpływ dźwięku na świadomość jako projekt The Transcendence Orchestra.
Scenę techno będzie reprezentować wiele osób eksperymentujących z bardziej undergroundowymi formami tego gatunku (miejsca na business techno tutaj zdecydowanie brak).
Białystok odwiedzą więc chociażby reprezentujący wytwórnię Ilian Tape monachijczycy Zenker Brothers, włoski mistrz deep techno – Luigi Tozzi i rezydenci Tresora: duet Fireground (moc w formule live) oraz Mareena, która zagra b2b z Kerrie.
Kijowski klub Closer reprezentować będzie Igor Glushko. Z Wiednia przyjedzie Sedvs, a z Porto Amulador. Z ziemi włoskiej do polskiej z live actami pojawią się Viels (będzie to jego debiut) i D-Leria. Hipnotyczne techno zaserwują nam Launaea oraz Alicja Aksamit, która wystąpi b2b z Larą Palmer, a także Azu Tiwaline, której poczucie rytmu związane jest z wpływami kultury berberyjskiej. Jak do muzyki techno wpleść interesujące elementy basowe pokaże w piątek Rhyw.
By loading the content from Soundcloud, you agree to Soundcloud’s privacy policy.
Learn more
Zainteresowanie prawami fizyki i biologicznymi fenomenami to z kolei inspiracja dla holenderskiej artystki upsammy, która zaprezentuje wspólnie z Jonathanem Castro live A/V. Czucie i wiara silniej z kolei przemawia do bvduba i Joachima Spietha. Pierwszy jest jednym z najbardziej płodnych artystów ambientowych, pogłębiającym różne formy gatunku i wplatając tam wpływy dubowe czy transowe. Ten drugi to weteran, wywodzący się ze sceny minimalowej, oscylujący dźwiękowo wokół ambientu i techno. Ambientowym DJ setem festiwal otworzy Norweżka Henrii Havaas.
By loading the content from Soundcloud, you agree to Soundcloud’s privacy policy.
Learn more
Industrial i estetyka noise’owa jest też ważnym punktem odniesienia dla nieokiełznanej performerki Puce Mary, której występy zawsze zapadają w pamięć – przygniatają bowiem zarówno emocjonalnie, jak i dźwiękowo. Radykalne poszukiwania dźwiękowe to również domena Marii W Horn, którą interesują syntetyczne dźwięki i elektroakustyka, nieobawiająca się wplatać w kompozycje instrumentów smyczkowych czy śpiewów chóralnych. Andrea Belfi przyjedzie z solowym występem elektroniczno-perkusyjnym. Solowo zaprezentuje się również Mun Sing z duetu Giant Swan, który promować będzie swój debiutancki album – mający się ukazać na początku czerwca “Inflatable Gravestone” w wytwórni Planet Mu. Krążek będzie traktował o sposobach radzenia sobie ze stratą i przeżywaniem żałoby – nagrany po nagłej śmierci ojca muzyka w 2020.
Perełką w programie jest występ artysty eksperymentalnego Civilistjävel!, którego tożsamość owiana jest tajemnicą i który bardzo rzadko występuje na żywo. W stronę bardziej dubowych brzmień zabiorą nas Moonlight Resort & Spa, czyli Michał Wolski i Tomasz Zając (Cafe de la Jungle), którzy w zeszłym roku wydali album “Aromatherapy”, gdzie odwoływali się do estetyki new age, ambientu i szamaństwa. Głębokiej dekonstrukcji jamajskich tropów podejmuje się też YAC – Piotr Krupiński, który dub łączy z estetyką glitch. Ze swoim debiutanckim albumem przyjedzie grupa Dynasonic, łącząca wpływy krautrocka i dubu, której skład zasilają członkowie czołowych zespołów alternatywnych w kraju jak Kristen czy Pogodno. Wyraźnie swoją obecność zaznaczy również brytyjska scena dubstepowa: Commodo z tradycyjnym brzmieniem gatunku oraz poszukujący innowacji w post-punku, industrialu czy jazzie – Ossia, którego album “Devil’s Dance” wymieniany był w czołówce najważniejszych albumów elektronicznych 2019 roku.
Muzyka basowa to też zawsze niespodzianki. Po jej wiecznie zmiennych terenach oprowadzą nas między innymi francuski mistrz konsoli i nieprzewidywalny w swojej selekcji – sam Teki Latex we własnej osobie, łódzka DJ-ka Bambi Uzi i wydający w Hooversound Nova Cheq w formule b2b oraz reprezentujący wrocławską scenę Glassz i mad miran – kuratorka zeszłorocznego Boiler Room Festival w Amsterdamie. ALL G i wschodząca talentka z Warszawy – gummi, zapewnią nieprzewidywalny lot międzygatunkowy z postojami na techno, ghetto house, breaki i jungle. Widzimy się w Białymstoku!
By loading the content from Soundcloud, you agree to Soundcloud’s privacy policy.
Learn more
Published May 25, 2023. Words by Agata Ogórek, photos by Krzysztof Karpiński.